Wszyscy wiedzą, jaki jest rachunek prawdopodobieństwa. Szanse są pół na pół: przeżyjesz
albo zginiesz. Poza tym to jest droga jednokierunkowa i od pewnego momentu już nie
możesz się rozmyślić, to znaczy zawrócić.
Te dwie sprawy są dla wszystkich oczywiste. Tak jest i trudno.